Postanowiłam zrobić dla Oli placuszki. Wyszły pyszne. Niestety moje córka nimi pogardziła ale my mieliśmy dobrą kolację :)
60 ml kaszy kukurydzianej (nie mam pojęcia ile to waży, objętościowo będzie chyba łatwiej. Wzięłam mały słoiczek po deserku Oli i odmierzyłam połowę tego słoiczka) ugotować w 120 ml wody. Do gotowania dodać jedną suszoną morelę (jeśli jest siarkowana to proponuję wcześniej namoczyć). Po ugotowaniu dodać 2 banany, całe jajko, troszkę oleju. Zblendować i dosypać kilka łyżek płatków owsianych.
Na papierze do pieczenia wykładać masę łyżką stołową (1 łyżka = 1 placek), piec w piekarniku (180 st) ok 20 minut.
Kaszę kukurydzianą można zastąpić jaglanką.
Podoba mi się ten przepis. Zastanawiam się, czy można zrobić takie placuszki w wersji bez jaja...
OdpowiedzUsuńMożna, spójrz na przepis na ciasteczka bananowe z kasza jaglaną (listopad 2010). Bardzo podobny przepis w sumie a bez jaja.
OdpowiedzUsuńWłaśnie zrobiłam znowu ale nieco zmodyfikowałam przepis. Wzięłam 2 razy więcej kaszy, zamiast moreli dodałam garść rodzynków i 2 daktyle, do tego 2 banany i 2 małe jabłka. Mimo podwójnej ilości skladników dodałam tylko 1 jajko. Zrobiłam je w formie małych ciasteczek. Połowę posypałam przed włożeniem do piekarnika kakaem. Polecam. Mięciutkie, super.
OdpowiedzUsuń