Ponieważ robię Oli budynie więc zostaje mi białko z którym do tej pory nie wiedziałam co zrobić. Czasem dodaję do jej obiadku ale nie zawsze. No i ostatnio dodałam do tego białka 4 czubate łyżeczki mąki (ale wystarczy 3 bo mi strasznie gęste wyszło), wymieszałam i po troszku wrzucałam na wrzątek. Powstają takie kluseczki kładzione na wodzie. Jak się ugotowały to je odcedziłam i uprażyłam na odrobienie wody jabłko z cynamonem, wymieszalam z kluseczkami, przed podaniem dodałam jogurt naturalny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz