środa, 15 czerwca 2011

Muffinki marchewkowo-razowe

Dziś przepis na mało słodkie muffinki z marchewką i mąka żytnia razową :)

Składniki suche:
1 szkl mąki pszennej
1 szkl mąki żytniej razowej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki cukru
szczypta soli
3 garście zblendowanych rodzynek

składniki mokre
1 jajko
1 szkl mleka
1/3 szkl oleju
2 marchewki starte na tarce lub zblendowane w blenderze (niezbyt dobrze, tak, żeby zostały kawałki)

Niedbale pomieszac składniki mokre z suchymi (wlewając mokre do suchych), nałożyc łyzka do foremek i piec ok 20-25 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Mi wyszło 18 niezbyt dużych babeczek.

Można dodać oczywiście wiecej cukru lub w ogóle go pominąć ;)

wtorek, 7 czerwca 2011

Surówka z kalarepki

Zakochałam się w kalarepce ;)
I zrobiłam z niej surówkę.
Obrałam ze skórki i starłam na tarce o grubych oczkach 2 kalarepki, dodałam 3 łyżki oliwy z oliwek, 2 czubate łyżeczki musztardy, 2 łyżeczki miodu i trochę soku wyciśniętego z cytryny.

niedziela, 29 maja 2011

Pieczeń z cielęciny z oliwkami i papryką konserwową


Od jakiegoś czasu bardzo często piekę pieczeń drobiową z owocami, używając mięsa mielonego z indyka. Piekłam kilka razy z morelami a raz z daktylami i żurawiną. Ta druga wyszła bardzo słodka ale przepyszna. Piekę ją nie w formie kiełbasek ale w keksówce, jak pasztet.

Tym razem poszłam na zakupy nie bardzo mając koncepcję co kupić aż tu nagle natknęłam się na jednym ze stoisk na pięknie wyglądającą mieloną cielęcinę. Postanowiłam poeksperymentować...

800 g mielonej cielęciny
1 jajko
1 łyżka tartej bułki
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka pieprzu
1 łyżeczka słodkiej papryki
1 łyżeczka tymianku
kilka kawałków pokrojonej drobno papryki konserwowej
1 saszetka zielonych oliwek wraz z częścią zalewy (do kupienia w Tesco lub Lidlu), przepołowionych na pół
troszkę wody (zalewa z oliwek + wody powinno byc ok pół szklanki)
płatki suszonej, słodkiej papryki do posypania

Wszystko poza płatkami suszonej papryki wymieszać w misce. Keksówkę nasmarować olejem i posypać bułką tartą. Do keksówki wrzucamy masę, posypujemy płatkami papryki i wrzucamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni. Pieczemy około godziny.

 

czwartek, 26 maja 2011

Placuszki jaglano-owsiano-bananowe


Składniki:
3/4 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej (czyli 60 ml suchej + 120 ml wody)
0,5 szklanki płatków owsianych
0,5 szklanki mąki żytniej razowej
2 banany
garśc rodzynek
1 łyżka miodu
1/3 szklanki oleju
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
jajko

Zblendować kaszę jaglaną, banana, rodzynki, miód, jajko i olej, dodac pozostałe składniki.

Nakładac łyżka na blache wyłożona papierem do pieczenia.

Piec w piekarniku nagrzanym do 180-200 stopni aż do zarumienienia.

Placuszki nie wyrosły z powodu "ciężkości" masy (kasza, ciężka mąka razowa i płatki) ale są bardzo fajne.

Placki pomarańczowo-cebulowe

Byłam na zakupach i kupiłam mąkę kukurydzianą... Ola poszła spać, przygotowałam masę na pieczeń drobiową z owocami i pomyślałam sobie, że zrobię placuszki skoro i tak rozgrzewam piekarnik... Na słodko, z pomarańczami, rodzynkami... No to zaczęłam robić...

Nasypałam i nalałam do miski różnych rzeczy, wymieszałam i... ZONK... Olśniło mnie, że w słoiku, z którego, jak mi sie wydawalo, brałam mąkę żytnią, wcale nie było mąki żytniej tylko... mieszanka do wypieku chleba cebulowego.

Pierwsza myśl - wywalić wszystko do kosza...

Druga myśl - skoro i tak coś piekę to może jednak spróbuję... Może coś z tego wyjdzie?

No i wyszły oryginalne w smaku placki, które chętnie w trójkę zjeliśmy :)

Składniki:
0,5 szklanki mąki kukurydzianej
0,5 szklanki mieszanki do wypieku chleba domowego o smaku cebulowym
1 szklanka płatków owsianych
obrana ze skórki i pokrojona w kostkę pomarańcz
0,5 szklanki oleju
2 garście rodzynek
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 szklanka mleka
0,5 szklanki cukru

Piec w piekarniku nagrzanym do 210 stopni aż do zarumienienia.

Smakują i na cieplo i na zimno, fajnie wyrosły, są dobre polane miodem.

Jeśli ktos się boi takich eksperymentów to mąke cebuklową proponuję zamienić jakąś zwyklejszą, chociazby pszenną ;)

poniedziałek, 16 maja 2011

Szpinak duszony z warzywami



Zrobiłam obiad dla Oli ale wyszło tego troszkę więcej więc też się załapałam ;)

- kawałeczek pora
- kawałeczek selera
- jajko
- kilka liści świeżego szpinaku
- plaster wędliny (ja dodalam szynke bez konserwantów)

Podgotowujemy (najlepiej na parze) pora i selera. Gdy będą miękkie wrzucamy do blendera wszystko poza jajkiem. Chwilkę blendujemy by miało taką konsystencję jakbyśmy to posiekali.

Wrzucamy wszystko do rondelka, dodajemy łyżeczkę masła, chwilkę dusimy na maśle po czym dodajemy troszeczkę wody. Wbijamy jajko i mieszamy.

Po chwili mamy gotowe lekkie danie.

Nie dodawałam żadnych przypraw, potrawa sama w sobie jest bardzo aromatyczna.

Zdjęcia będą później ;)

niedziela, 15 maja 2011

Hummus


Hmmm... Dlaczego nikt mi nigdy nie powiedział, że to jest taaaaakie dobre? I możliwe, że hummusy robione przez innych są jeszcze lepsze... Ale na razie w naszej kuchni stoi mój hummus i jest baaaardzo dobry ;)

A zrobiłam go tak...

Namoczyłam na kilka godzin 100 g ciecierzycy. Po kilku godzinach ugotowałam (ok 20 minut).

Do blendera wrzuciłam

ciecierzycę z odrobiną wody z gotowania
3 obrane ząbki czosnku
2 plastry cytryny bez skórki
5 łyżeczek łuskanego sezamu podprażonego na patelni na jednej łyżeczce oliwy
dodatkowe 5 łyżeczek oliwy
trochę słodkiej i ostrej papryki
niecałe pół łyżeczki soli
troszkę suszonej mięty (wysypałam z herbaty ekspresowej)

Wszystko razem zblendowałam i... wyszła pasta pachnąca miętą i smakująca tak, jakbym zrobiła ją z orzechów...